Fajna sesja RPG WARTO PRZECZYTAC :D

Volt

Występują:
<Axel> - gracz
<Alieen> - gracz
<MG> - mistrz gry, darujmy sobie pseudonim tego biedaka...

Prolog:
<Axel> <chrupie i siorbie> To co, jedziemy ?
<Alieen> <chrupie i siorbie głośniej> Dawaj mistrzuniu !
<MG> No to tak…

Zaginione Miasto

<MG> Jesteście we wsi, robicie Se zakupy, a tu wpada jakiś kotleś.
<Kotleś> Potrzebuję waszej pomocy! Dobrze zapłacę!
<Axel> Zapłacisz głową! Właśnie kupowałem magiczny pas +90 ty wiejski bacie !
<Kotleś> Ale zombie okradają mój grobowiec rodzinny!
<Alieen> <w myślach> Zombie = złoto = magiczne przedmioty = potężny Alieen = martwy Axel = więcej magicznych przedmiotów.
<Alieen> Zgódźmy się!
<Axel> Dla mnie 50 % (specjalnie zostawiłem dużą przerwę między 50 a %, żeby wstawić tam jeszcze jedno 0 ).
<Alieen> Dobra 5 0% (specjalnie zostawiłem dużą przerwę między 5 i 0, żeby wstawić tam przecinek ).
<Axel> <Alieen> Dobra! Gdzie to jest?
<Kotleś> Na końcu miasta!
<Alieen> Cóż za wyzwanie. Ruszajmy!
<MG> Rzucę wam na zwierzęcą empatię, czy się nie zgubicie.
<Axel>…
<MG> Axel ma 37 (k20)
<Alieen> Ale ta kostka ma 20 ścianek !
<MG> Śmiesz się przeciwstawiać mistrzowi gry ?!
<Alieen> Skąd znowu…
<MG> Alieen ma 1. Wpadasz do szamba.
<Alieen> <Szeptem> Chyba jesteś głupi.
<MG> Co?
<Alieen> Niech mnie ktoś wyciągnie!
<Axel> Co mi dasz?
<Alieen> Magiczny but na lewą nogę.
<Axel> Mam trzy na lewą.
<Alieen> Kurza twarz, ja też.
<Axel> Daj mi guzik telepatii.
<Alieen> Dam ci guzik wspinaczki po podłodze. <Szeptem> Proszę, bądź tak głupi i nabierz się…
<Axel> A jest chociaż czarny ?
<Alieen> Jak smoła !
<Axel> Bierim !
<MG> Dotarliście do jaskini.
<Alieen> Miał być grobowiec.
<MG> Powiedziałem jaskini !
<Axel> Wchodzę.
<MG> Na podłodze jest pełno trupów. Co robicie ?
<Alieen> Może by tak zrobić imprezę dla sztywniaków, hehe…
<MG> Nagle trupy wstają z krzeseł…
<Axel> Hmmm….Masz ty jakiś pomysł..?
<Alieen> Zapomniałem zapisać jakie mam czary…
<MG> To ich nie masz! To ich nie masz !
<Alieen> Mówi się trudno…Stary weź ich rozwal, a później pogadamy co ci za to dam.
<MG> Pierwszy trup bije Alieena w głowę…Krytycznie…BUZDYGANEM NISZCZENIA ZŁA I ŚWIĘTEJ EPICKIEJ PRAWOŚCI ORAZ OŚLEPIAJĄCEJ MOCY PROPAGANDY +123.
<Alieen> Cool…<Zataczając się ze śmiechu>
<Axel> Ale propaganda nie może być używana przez podtyp stworzeń – nieumarli. Jest to napisane w Księdze Potworów, strona 199, gdzieś koło 10 wersu.
<MG> Taak? Sprawdźmy…<Wertuje podręcznik trzymając go odwrotnie>…A tak. Masz rację. Dobra, dostaniesz więc tylko za 67 plus dwa razy bonus z siły i rozrzutności, pomnożone przez jego ilość rang w kradzieży kieszonkowej…blebleble…zginąłeś!
<Axel> Rzucam się na nie z mieczem, pierwsze dwa ataki przeznaczam na…<Mija minuta>…I zabieram ciało Alieena do świątyni. <Do Alieena> Wisisz mi znowu 6700 sz.
<Alieen> Dopisz to do tych 176225.
<Axel> Już to zrobiłem…
<MG> Po powrocie do podziemi zwiedzacie ich brudne ściany…Są brudne, w korytarzu śmierdzi i jest brudno, wszędzie biegają szczury, robiąc ślady na brudnej podłodze.
<Alieen>…A w Arcannum mam już 47 lv, a ty co cieniasie, hehe…
<MG> <Patrzy z wyrzutem> Nie przerywa się mistrzowi gry ! Dlatego zawsze giniesz na każdej sesji.
<Alieen> Zapomniałeś dodać, że jedynym, który się tym podnieca jesteś ty….
<MG> <Udając, że nie słyszał> Dochodzicie do wielkich metalowych drzwi, są zdobione w runy i inne takie śmieci.
<Axel> Otwórz chociaż te drzwi, to zapracujesz jakoś na PDki.
<Alieen> No to otwieram.
<Mg> Zamknięte.
<Alieen> No i..?
<MG> Zamknięte !?
<Alieen> No i..?
<MG> ???
<Alieen> Ahaaa…My się nie zrozumieliśmy. Ja je OTWIERAM.
<MG> Wyważasz ?!
<Alieen> Bystrzak.
<MG> <Coś mruczy, rzuca kostką> Nie udało się.
<Alieen> Zasada 20.
<MG. Mrmrmrmr…Głupie 20…Ech…Otworzyłeś.
<Alieen> Otworzyłem!
<Axel> Chrr… Co? Co?
<Alieen> Drzwi.
<Axel> Nie kpij !
<Alieen> Dobra, co jest za drzwiami Mistrzuniu ?
<MG> 10 000 krasnoludów.
<Axel>…
<Alieen> Czekaj coś zaszumiało. Ile krasnoludów ?
<MG> 10 000, albo więcej.
<Alieen> Zamykam drzwi.
<Axel> Bfffff…ahahahaha ! <Parsknięcie śmiechem>
<Alieen> <Szeptem> Nie śmiej się, ten człowiek chyba gra za długo w sapera i mu mózg wypaczyło.
<MG> Nie szeptaj! Krasnoludy wyważają bramę!
<Alieen> Zrób coś, zrób coś !
<Axel> Krasnoludy…krasnoludy…Może wspinaczka po suficie ?
<Alieen> Działaj !
<Axel> No to wspinamy się!
<MG> Krasnoludy wyważyły bramę i rzucają w was kulami ognistymi !
<Aleen> Aaaa ! To paranoja ! Jesteśmy kpiną wszystkich graczy RPG na świecie !
<MG> Cicho! Właśnie dostałeś za 80.
<Alieen> <Szeptem> Zemszczę się.
<MG> Co?
<Alieen> Zostało mi 40.
<Axel> Mam tego dość. Rzucam niewidzialność i biegniemy po suficie, do najbliższego budynku.
<MG> Dobra, to była akurat jakaś mała świątynia.
<Axel> Czadowo. Co jest w środku ?
<MG> Dostrzegacie jakieś głupie, złote drzwi do następnej komnaty.
<Alieen> Ach te malownicze krajobrazy mnie powalają. Czuję się przytłoczony mnogością obrazów wykreowanych w moim umyśle.
<MG> Zamknij się, nagle drzwi się otwierają i wychodzi…<Zaczyna grzebać w bestiariuszu>
<Alieen> Cokolwiek to jest, wsadzę to sobie w gacie.
<MG> To jest to. <Pokazuje Łupieżcę umysłu, na obrazku obok jest Lodowy robal, wyglądający jak wielka glista>
<Alieen> I tak mam go w gaciach.
<Axel> <Patrzy na robala> Ale ty masz wieeelkie owsiki…
<MG> Wpija ci swoje macki w głowę.
<Alieen> No i co ?
<MG> Wysysa ci mózg.
<Alieen. No i co ?
<MG> Nie masz mózgu.
<Axel> Nigdy nie miałeś.
<Alieen> No i co ? Z mózgiem czy bez mózgu zawsze zachowuję się tak samo.
<Axel> <Alieen> BLEBLEBLE !
<MG> GINIESZ !
<Axel> Zabijam stwora i rzucam na Alieena zwój zmartwychwstania.
<Alieen> Co tak długo ?
<MG> Idziecie dalej.
<Axel> Tjaaa…
<MG> Wpadacie na pułapkę polimorfującą.
<Alieen> Portfoliującą ?
<Axel> Wiem ! Polifoniczną – zabija dźwiękami z komórki ?!
<MG> Nie, zmieni was w coś obrzydliwego.
<Alieen> <Szeptem> Ciebie !
<MG> Jak będziesz szeptał to wyrzucę cię z sesji. Zmieni was w gumożelki !
<Alieen> Od kiedy zobaczyłem te pyszne, nadziane żelki Akuku, czuję się taki pusty w środku. Buuuu !
<MG> Albo nie, zmieni was w meduzy. Ten kto na was spojrzy, zmieni się w kamień.
<Alieen> <Szeptem> Jak będziemy grać z jego postacią, to zmienimy ją w kamień i wyrzeźbimy mu twarz na nowo !
<Axel> To podłe…Jesteś genialny.
<Alieen> Rzut obronny…Jak zwykle 2.
<MG> Zmieniasz się.
<Alieen> Ale w cechach rasowych mam napisane „Odporność na polimorfię”.
<MG> Mrmrmr…głupie odporności…Axel ma 20.
<Alieen> <Szeptem> Oszust!
<MG> Mówiłem ci, żebyś nie szeptał. Za karę potknąłeś się i wpadłeś do dziury. Spadasz !
<Alieen> Sam spadaj.
<MG> …
<MG> …
<MG> …
<MG. Utnę ci za to PDki. Wylądowaliście powrotem w wiosce, bo Alieen pociągnął za sobą Axela do dziury. Po drodze Alieen znajduje jakieś berło w kieszeni.
<Alieen> Wyrzucam je, pewnie jest przeklęte.
<MG> Podnosi je jakiś wieśniak i za jego pomocą zaczyna przywoływać żelazne golemy.
<Axel> <Alieen> …
<Axel> <Alieen> …
<Axel> <Alieen> …
<Alieen> I co jeszcze ?
<MG> Jeden z nich cię trafia, zaraz zobaczymy który magiczny pierścień ci zniszczył.
<Alieen> Rzucam na unik…2…Ja przestaję grać w te gry bo one mnie tylko dobijają…

FIN

	Forum Haste Strona Główna :: Archiwum	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1